Od czasu do czasu w Internecie pojawiają się artykuły i wpisy na FB o koszmarnie wysokich cenach przejazdu warszawską taksówką. Najczęściej ofiarami są zagraniczni turyści, dla których, jeśli pojazd stoi na parkingu dla taksówek i wygląda jak taksówka, to po prostu taksówką jest. Życie dowodzi, że niekoniecznie. Jak uniknąć przykrej sytuacji, kiedy po wykonanej usłudze dowiadujemy się o tak wysokiej zapłacie za kurs, że włos nam się jeży na głowie.
Zwracaj uwagę na wygląd pojazdu
Taksówka w Warszawie musi być oznaczona kogutem z napisem taxi na dachu, a na przedniej szybie posiadać hologram z numerem licencji taksówkarza. Widocznym, na pierwszy rzut oka, oznaczeniem jest także żółto-czerwony pas. Umieszczony na nim numer jest numerem bocznym taksówki. Pod spodem musi znajdować się herb Warszawy.
Nie widzisz tych oznaczeń. Ryzykujesz przejazd zgodnie z cennikiem z kosmosu.
Wsiadłeś do taksówki, co zobaczysz w jej wnętrzu
Identyfikator taksówkarza, z hologramem, zdjęciem, imieniem i nazwiskiem powinien być umieszczony w widocznym miejscu. Pasażer powinien także widzieć taksometr z wyświetlaną kwotą do zapłaty i taryfą. Na szybie w prawdziwej taksówce powinna się znajdować tabliczka z wyciągiem z taryfy i miejsce, gdzie pasażer może adresować ewentualne skargi.
Podróżujesz taksówką – co powinieneś wiedzieć
W zależności od dnia, godziny i strefy opłata z 1 km może się zmieniać. Najtańsza jest taryfa pierwsza obowiązująca w strefie I w godzinach od 6:00 do 22:00. Tam zapłacisz najwyżej 3 zł za kilometr. Najdroższa jest podróż w godzinach nocnych, święta i niedziele poza strefą I. Stawka ustalona przez miasto to już 9 zł za kilometr. O każdej zmianie taryfy, związanej na przykład ze zmianą strefy, taksówkarz ma obowiązek poinformować pasażera.
W praktyce korporacje taxi w Warszawie stosują niższe stawki za przejazdy niż uchwalone przez miasto. Najwyższa z nich to 2, 40 zł za kilometr w I strefie w godzinach dziennych. Dodać należy także opłatę początkową, która wynosi 8 zł.
Żądaj paragonu
Przejazd taksówką z korporacji, powinien być potwierdzony wystawieniem paragonu z kasy fiskalnej, a jeśli klient sobie zażyczy taksówkarz powinien wystawić mu rachunek. Dysponując takimi dokumentami można reklamować jakość wykonanej usługi.
Unikaj naganiaczy
Pod dworcami można spotkać osoby proponujące podwózkę. Skorzystanie z takiej usługi niesie ryzyko, że owszem dojedziesz, gdzie chciałeś, ale cena takiego przejazdu może nieprzyjemnie rozczarować.
Artykuł powstał dzięki https://eletaxi.pl/ – czas na wygodne podróże taksówką
Najnowsze komentarze